Wednesday, July 25, 2012

Upał,upał i upał

Jak dla mnie to 36 stopni to za gorąco.
Ale cóż poradzić..

Wczorajsze skajpajowanie z Darią  i Kamilem..tylko z nią mam takie fazy.
Szkoda że spotkamy się dopiero za rok ;(
 <spotykam się z tymi ludźmi tylko raz na rok,na kolonii>
Zamierzam pisać do nich listy,bo według mnie fajniej się czyta coś co przebyło setki kilometrów od nadawcy.
Mam nadzieję, że odpiszą xD



                                         Na pocieszenie wstawiam moje brzoskwinki :D

Nie mogłam się oprzeć by ich nie zjeść.. xoxo
                                     
                                             Nie mogłam się oprzeć by ich nie zjeść...xD


Na dzisiaj to już wszystko..
Pamiętajcie, SMILE!  xoxo

No comments:

Post a Comment